Komentarze: 0
Witajcie!
Dwie notki w ciągu jednego dnia? ;-) Weekend majowy dał mi sporo energii i postanowiłem wykorzystać wolny czas miedzy innymi na bloga ;-) Tym razem, wkroczymy do łazienki. Wspaniałe miejsce, królestwo relaksu. Ale, nie będę Wam dziś pisał o urządzeniu tego miejsca. Będą same konkrety! Każdy kto jest w trakcie remontu swojego mieszkania lub właśnie kupił nowe, stoi przed dylematem – wanna czy prysznic? ;) To naprawdę kluczowe pytanie, na które trzeba znaleźć odpowiedź! Sam wiem ze swoich doświadczeń, że podjęcie decyzji nie jest proste!
źródło: www.castorama.pl
Dziś, spróbuje rozważyć, która opcja jest lepsza – prysznic czy wanna? Oraz zdradzę Wam, co ja wybrałem w trakcie remontu ;)
Wanna
Ma wielu wielbicieli – trudno się temu dziwić. Długie kąpiele w wannie pełnej wody z dodatkiem aromatycznego płynu, są niewątpliwie relaksujące. Nie tylko kobiety je ubóstwiają! Sam też lubię od czasu do czasu wygrzać się w ciepłej wodzie. Ten aspekt terapeutyczny jest też zdecydowanym atutem wanny.
Niestety, ale ma ona także pokaźną liczbę wad. Przede wszystkim – nie nadaje się do mikroskopijnych łazienek. A dużo osób takie ma. Czasami dziwię się gdy widzę, naprawdę małą łazienkę, w której niemalże na siłę wciśnięta jest wanna – według mnie to nie prezentuje się dobrze i nie jest też zbyt wygodne ( najczęściej, nie ma wtedy już miejsca na pralkę i kurczy się miejsce do przechowywania. Ale osoby, które tak robią muszą najprawdopodobniej wielbić wanny bezgranicznie ;)
Wanna nie tylko zabiera dużo miejsca w łazience, ale także korzystając z niej zużywamy dużo więcej wody niż gdybyśmy brali prysznic.
Prysznic
Coraz więcej osób wybiera prysznic. Wydaje mi się, że wynika to z kilku czynników, przede wszystkim, prysznic zmieści się w każdej łazience. Wymiar 90 x 90 cm jest bardzo wygodny. Są także wymiary 70 x 70, które na 99% zmieszczą się w każdej, nawet najmniejszej łazience. Jednak zapomnijcie wówczas o komforcie. Gdy zastosujemy w łazience prysznic, zyskamy miejsce na inne potrzebne sprzęty. Kolejny plus prysznica to oszczędność wody. W trakcie kąpieli zużywamy prawie 100 litrów wody na minutę, a gdy bierzemy prysznic – około 30. Spora różnica, nie sądzicie? Prysznic pozwoli nam podreperować nieco domowy budżet. Ale prysznic to nie tylko oszczędność finansowa – ale także czasu. Pod prysznicem myjemy się zauważalnie szybciej niż w wannie. Przy obecnym tempie życia, kiedy wszyscy gdzieś pędzimy to ogromny atut!
źródło: www.lazienkowy.pl
Prysznic jest też wygodniejszy dla osób starszych – łatwiej do niego wejść. Modne ostatnio prysznice , które nie mają brodzika są także łatwiejsze w utrzymaniu czystości.
Jakie rozwiązanie jest według was lepsze? Wolicie prysznic czy wannę? ;) Zdradzę Wam, że zawsze wolałem prysznic ;) I wszystkim polecam to rozwiązanie ! ;)
Na razie!